piątek, 1 lipca 2016

Płacz Fabian, płacz...Kilka wniosków po EUROporażce

Miałem zamiar napisać kilka zdań zaraz po meczu, ale nie byłem w stanie. Wypaliłem chyba paczkę papierosów, a karne znów oglądałem na kolanach. Nerwy miałem na postronkach, wiele sił mnie ten mecz kosztował. Gdybym napisał wczoraj swoje przemyślenia, zapewne nie przebrnęlibyście przez ławicę przekleństw...

Po karnych nie mogłem długo zasnąć, a kiedy obudziłem się w piątkowy poranek, czułem się tak zmęczony, jakbym przebiegł maraton. Mecz Polski z Portugalią zmasakrował mnie fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Radość po golu Roberta Lewandowskiego była u mnie wielka! Cieszyłem się, że biało-czerwoni objęli prowadzenie, ale bardziej moje serce uradował fakt, że strzelił "Lewy"! Może się w końcu od niego odczepią wszelkiej maści "euroznawcy"?



Półfinał nie dla nas, szkoda. Płakałem razem z Lewandowskim, Kapustką i Fabiańskim... Ale wstydu też nie ma, bo gdyby ktoś przed turniejem powiedział mi, że będziemy się bili o półfinał EURO 2016 i przegramy o włos, to pewnie bym się mocno puknął w czoło. A tak? Będzie co wspominać, oj będzie! Było kilka pięknych momentów we Francji, ale było też kilka rzeczy, nad którymi trener Adam Nawałka musi się mocno zastanowić. Było różowo i cukierkowo, ale były też "czarne chmury." Co konkretnie?

Oto moje przemyślenia po występach Polaków na Euro 2016:

1. Z pewnością mamy drużynę, która może bić się z najlepszymi jak równy z równym.
2. Trzeba szukać dalej nowych twarzy do kadry, bo jeden Bartosz Kapustka na ławce to zdecydowanie za mało.
3. Łukasz Fabiański zagrał kapitalny turniej, ale kompletnie nie czuje rzutów karnych. W rozmowie z Mateuszem Borkiem po meczu z Portugalią popłakał się w studio i obwiniał, że nic nie wybronił, że nie pomógł drużynie. Zgadzam się - nie pomógł, a nawet zawiódł oczekiwania!
4. Robert Lewandowski wielkim piłkarzem jest i basta! Strzelił tylko jedną bramkę? Kogo to obchodzi, skoro przez cały turniej walczył za dwóch/trzech?
5. Michał Pazdan, pomimo wszechobecnej szydery pod jego adresem przed turniejem, wcale nie okazał się najsłabszym ogniwem - wręcz przeciwnie! Bartosz Salamon będzie musiał jeszcze trochę poczekać, zanim zostanie podstawowym obrońcą tej reprezentacji.
6. Kamil Glik, o którym mówiło się mniej (wszędzie tylko Pazdan i Pazdan, Pazdan to, Pazdan tamto...), rozegrał rewelacyjny turniej. Szkoda, że idzie do przeciętnego AS Monaco, bo spokojnie mógłby grać w Anglii lub w mocniejszym klubie Serie A.
7. Kuba Błaszczykowski dał nam wszystkim w kraju wiele emocji i pięknych wzruszeń. Gdyby nie jego gole, pewnie nie walczylibyśmy o półfinał. Gdyby nie jego karny, być może byśmy w nim zagrali...
8. Piotr Zieliński w ogóle był na tym turnieju??? Wielce chawalony, z pewnością utalentowany, ale gdy przychodzi chwila próby - spala się w blokach. Miał być naszym playmakerem, transfer do Liverpoolu już niemal ogłoszony, a okazuje się, że głowa nie wytrzymuje presji.
9. Łukasz Piszczek - weltklasse! Prawy obrońca BVB, jak dla mnie przynajmniej, był najlepszym prawym obrońcą na EURO 2016!
10. Wszyscy powiedzą, że ćwierćfinał to wielki sukces. Pewnie tak, ale mam tak wielki niedosyt, że tej przeciętnej Portugalii nie udało się odprawić z kwitkiem, że śmiem twierdzić, że to nasza porażka, że CR7, "Predator" Sanches (świetny gracz!) i spółka zagrają dalej!
11. Nie udało się wciąż wynaleźć "milikanium trafianum"...
12. Adam Nawałka musi umieć zaryzykować. Ja wiem, że on zawsze ma "plan", a drużyna zrobiła "progres", ale trzeba potrafić zaszaleć. O co mi chodzi? Na przykład o to, żeby przed karnymi zagrać va banque i wprowadzić do gry Artura Boruca w miejsce "Fabiana". Można było w miejsce Milika w dogrywce posłać do boju Mariusza Stępińskiego? Można było panie trenerze! Milik był rozpracowany przez Portugalczyków, a "Stępnia" nikt na tym Euro nie widział, więc można było rywala zaskoczyć. Gdybanie, ale tylko tyle nam teraz zostało...



Dziękuję za wspaniałe emocje, oglądanie meczów polskiej reprezentacji było zaszczytem!

P.S. A w prasie sportowej i nie tylko dziś wszędzie powinien być tylko jeden nagłówek: "KURWA MAĆ!".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz